kariera klubowa lukasza piszczka

Kariera klubowa Łukasza Piszczka. Od bycia zmorą obrońców, do zostania jednym z nich

0 Shares
0
0
0

Łukasz Piszczek to jeden z najbardziej utalentowanych i utytułowanych Polaków kiedykolwiek występujących w niemieckiej lidze. 22 maja 2021 roku, po raz ostatni w karierze, wystąpił w oficjalnym meczu w barwach Borussii Dortmund, będąc żegnanym jako legenda klubu. Zanim polski defensor trafił do Bundesligi, w której to odnosił niebywałe triumfy, kilka sezonów rozegrał w ramach rodzimej Ekstraklasy. Prześwietlamy szczegółowo karierę klubową Łukasza Piszczka i próbujemy odpowiedzieć na pytanie: dlaczego tak zdolny napastnik został solidnym defensorem światowej klasy?

Przywiązany do rodzinnych stron

Niemieccy fani Łukasza pewnie łapią się za głowę i nie dowierzają, dlaczego legenda Borussii ostatnimi dniami wspiera z perspektywy ławki rezerwowych… polski, trzecioligowy LKS Goczałkowice Zdrój. Aby jednak to zrozumieć, należy cofnąć się do samych początków kariery zawodniczej Łukasza. Polski defensor urodził się w Czechowicach-Dziedzicach, a w oddalonych zaledwie kilka kilometrów Goczałkowicach, stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki. Sentyment, jakim darzy lokalny klub, był niejednokrotnie zauważalny, chociażby wtedy, gdy Piszczek udzielał wywiadów dziennikarzom pytającym o czasy juniorskie. 16-letni Piszczek został wypatrzony przez trenerów Gwarka Zabrze, do którego finalnie trafił w 2001 roku. Jeśli zastanawiacie się, co przyciągnęło uwagę zabrzańskich scoutów… i nie, nie były to wybitne umiejętności gry obronnej Piszczka. Filigranowy zawodnik wielokrotnie ustawiany był na “szpicy” i cechował się niezłą skutecznością. Jeszcze przez wiele lat swojej kariery funkcja napastnika będzie dla Łukasza najbardziej optymalna. Ba, nawet po przejściu do Bundesligi Piszczek grał na najbardziej wysuniętej pozycji na boisku. Podobne zadania wypełniał w młodzieżowej kadrze Polski.

Więcej o występach Piszczka w reprezentacji Polski przeczytasz w tym artykule: Kariera reprezentacyjna Łukasza Piszczka. Historia walki, znakomitych występów i kontuzji

Wejście smoka do drużyny Zagłębia

Trzy lata po podpisaniu kontraktu z Gwarkiem Zabrze, po Piszczka zgłosili się przedstawiciele Herthy Berlin. Polski zawodnik asygnował kontrakt z niemieckim klubem w 2004 roku. Na swój debiut w Berlinie musiał jeszcze poczekać: decydenci z Herthy postanowili wypożyczyć Łukasza do Zagłębia Lublin. Tam miał się ogrywać, szlifować formę i przygotowywać się do przyszłej roli napastnika w drużynie ze stolicy Niemiec. W zespole Miedziowych Piszczek zadebiutował najlepiej, jak tylko mógł. 16 listopada 2004 roku, podczas rozgrywania meczu pomiędzy Zagłębiem Lubin a GKS-em Katowice, ówczesny trener Miedziowych, Drazen Besek, desygnował do gry Piszczka, wpuszczając go na boisko w 55. minucie. Na tablicy wyników widniał wówczas wynik “4:0”, dlatego wejście Piszczka miało mieć podtekst dotyczący wyłącznie przetestowania nowego “nabytku”, bez parcia na podwyższenie rezultatu. Piszczek, po kilkudziesięciu minutach gry, zdobył swoją debiutancką bramkę. W 90. minucie pokonał Dariusza Klyttę, ustalając wynik na 7:0. Powiedzmy sobie szczerze, lepszego debiutu nie mógł sobie wyobrazić.

Polski talent w Bundeslidze

W lubińskim Zagłębiu zanotował w sumie 69 występów, w których zdobył 14 bramek. Ostatni sezon w miedziano-biało-zielonych barwach przypieczętował zdobyciem Mistrzostwa Polski (2006/2007). W następnym sezonie postanowiono ściągnąć go do Berlina. Od początku Piszczek, tak samo jak w Zagłębiu Lubin, był desygnowany do gry na pozycji napastnika. Trener Herhy, Lucien Fauvre, miał do dyspozycji wyrównaną kadrę, przez co Piszczek nie zawsze grał na swojej ulubionej pozycji. W Berlinie występował jako snajper, pomocnik, skrzydłowy… aż postanowiono go sprawdzić na pozycji defensora. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Piszczek chętnie angażował się w akcje ofensywne Herthy Berlin, pozostając przy tym zabójczo skuteczny w obronie. Był on jednym z najjaśniejszych punktów niemieckiej Herthy, szczególnie w drugim i trzecim sezonie pobytu w Niemczech (2008/2009 i 2009/2010). Mimo znakomitej formy Piszczka, w 2010 roku Berlińczycy spadli ligę niżej.

Więcej o występach Piszczka w drużynie Borussi przeczytasz w tym artykule: Łukasz Piszczek w Borussii. Jedyny taki obrońca

Silny punkt Dortmundu i powrót do macierzy

Sezon później trafił do Borussii Dortmund, w której, w debiutanckim sezonie, rozegrał 33 meczów w najwyższej niemieckiej lidze. Grał przede wszystkim na swojej nowej pozycji, czyli jako obrońca. Po jedenastu sezonach w Dortmundzie, Łukasz Piszczek powrócił do miejsca, w którym rozpoczynał swoją karierę. Od sezonu 2021/2022 ma zamiar regularnie pojawiać się nie tylko na ławce trenerskiej trzecioligowego klubu, ale także wspierać swoich kolegów własną grą na boisku. W całej swojej karierze klubowej rozegrał ponad 550 meczów, zdobył 46 bramek, zanotował 81 asyst, otrzymał 40 żółtych kartek i raz, przedwcześnie, musiał zejść z boiska po otrzymaniu czerwonej kartki (w 2006 roku, podczas meczu Zagłębia Lubin z Groclinem Grodzisk Wielkopolski). Pełen bilans klubowy Piszczka przedstawia się następująco:

  • Hertha BSC II, 3 mecze, 5 bramek;
  • Zagłębie Lubin, 90 meczów, 15 bramek, 8 asyst;
  • Hertha BSC, 87 meczów, 7 bramek, 9 asyst;
  • Borussia Dortmund, 382 mecze, 19 bramek, 64 asyst.
Dodaj komentarz
You May Also Like